„Jak jest zima, to musi być zimno” – ten aktualny jeszcze w latach osiemdziesiątych cytat z filmu „Miś” Stanisława Barei w związku ze zmianami klimatu stracił nieco na aktualności. W ostatnich latach zimy są na ogół stosunkowo ciepłe. W związku z tym wielu kierowców montuje w swoich autach opony całoroczne, a zimowe odsyła do lamusa.
Opony sezonowe czy całoroczne? – wielu kierowców zastanawia się, czy jest jeszcze sens używać dwóch kompletów opon. Dla wielu kierowców wiosenna i jesienna operacja zmiany opon bywa uciążliwa i oznacza niepotrzebny wydatek. Jednak czy i jakie opony wielosezonowe wybrać?
Jak odróżnić opony letnie od całorocznych?
Opony całoroczne nazywane są niekiedy uniwersalnymi. Przy ich projektowaniu inżynierowie w dużej mierze kierowali się zasadą, by sprawdzały się w równym stopniu w warunkach zimowych, jak i letnich. Letnie opony zawsze były wykonane z twardszej gumy. Zimowe natomiast to głównie miękkie gumy, które na zimnym powietrzu zachowują swą elastyczność. Jak rozpoznać opony wielosezonowe? W ich przypadku trzeba było pójść na kompromis. Inżynierowie z branży oponiarskiej opracowali rozwiązanie, w którym boki opon wykonano ze sztywniejszej gumy, natomiast pozostałe elementy wykonano z elastycznej gumy.
Zimowe opony zawsze miały więcej lamelek, których zadaniem było „chwytanie się” śliskiego podłoża. W uniwersalnych oponach wielosezonowych nie można było zrezygnować i z tego rozwiązania. Jednocześnie trzeba było dodać trochę kanalików odprowadzających wodę, by nie dochodziło do zjawiska aquaplaningu podczas letnich ulew. Tak właśnie na bazie zimowych opon doprojektowywane są rozwiązania, które lepiej się sprawdzą także i latem. To specyficzne rozwiązanie charakterystyczne jest dla opon oferowanych dla samochodów w naszej strefie klimatycznej.
Opony całoroczne a zimowe
Jak jednak określić, o ile kierowca będzie w stanie odróżnić różnicę w komforcie oraz bezpieczeństwie prowadzenia auta na oponach sezonowych lub wielosezonowych.
Porównywaniem opon zajmują się specjaliści na całym świecie. Wielu z nich bazuje na danych zebranych przez ADAC. To niemiecki automobilklub, który od lat zajmuje się badaniami w branży motoryzacyjnej. Jeśli chodzi o branżę oponiarską, wyniki testów ADAC mają spory wpływ na sprzedaż poszczególnych modeli opon. Wielu kierowców przy wyborze opon kieruje się właśnie badaniami ADAC. Organizacja od lat kontroluje zarówno opony letnie i zimowe, jak i wielosezonowe. Co z nich wynika? W tym celu zestawiono testy różnych opon. Testowano je w różnych warunkach. Raz samochody jeździły po suchej jezdni, innym razem po mokrej, a czasem wręcz oblodzonej.
W testach ADAC opony wielosezonowe poddawane były takim samym testom jak opony zimowe. Co zrozumiałe, letnich opon nie testowano w zimowych warunkach.
Spośród wszystkich testowanych na śniegu opon wielosezonowych średnia odnotowana nota określana jest na 3,87 punktu, czyli na ocenę dostateczną. W testach ADAC im ocena niższa, tym lepiej. Podczas jazdy po śniegu zimowe opony wypadały jednak zdecydowanie lepiej. Zdobywając noty średnio w okolicach 2,2 punktu, co oznacza ocenę dobrą. Co ciekawe, różnica w zachowaniu opon między wersjami zimowymi oraz całorocznymi stawała się mniejsza podczas jazdy po lodzie. Zachowanie obydwu rodzajów opon eksperci ADAC uznali za dobre.
Jak odróżnić opony letnie od całorocznych?
Z badań jasno wynika, że opony zimowe skonstruowane specjalnie dla tej chłodniejszej pory roku zdecydowanie lepiej zdają egzamin na śniegu. Ja często jednak naszej okolicy na drogach zalega warstwa śniegu? Mieszkańcy miast, w których drogi posypywane są solą, jedynie w ekstremalnych warunkach zobaczą białe drogi. Mieszkając w mieście, można więc pozwolić sobie na jeżdżenie na oponach wielosezonowych. Co innego, jeśli mieszkamy w miejscu (np. w górach) lub często podróżujemy drogami, które nie są w pierwszej kolejności odśnieżane. W tym przypadku lepiej zdecydować się na jesienną wymianę opon na zimowe.
A jak wypadło porównanie opon całorocznych oraz letnich w warunkach cieplejszej pory roku?
Tu wszystkie badane podczas jazdy po suchej nawierzchni opony wielosezonowe uzyskały średnią ocenę 3,53 (ocena dopuszczalna). Letnie opony oceniono średnio na 2,32 (to ocena dobra). Okazuje się więc, że opony wielosezonowe wypadają w letnim teście na suchej nawierzchni zdecydowanie gorzej. Mało tego, specjaliści z ADAC w takich samych letnich warunkach przetestowali również opony zimowe. Nawet one wypadły lepiej niż opony wielosezonowe zdobywając dobrą ocenę 2,58. Co ciekawe podczas jazdy po mokrej nawierzchni wszystkie rodzaj opon wypadły bardzo podobnie. Opony zimowe i całoroczne dostały taką samą ocenę – 2,58 a letnie – 2,54.
Kupując nowe auto dobrej klasy, jak te sprzedawane przez Car Lease Polska, zawsze otrzymamy pojazd uzbrojony w opony sezonowe. Tak jest jednak bezpieczniej.